SALA MATEMATYCZNA

Salo matematyczna ty jesteś nie etyczna. Kiedy przekraczam twój próg,

czuję jakby coś zwaliło mnie z nóg. Zajmuję swe miejsce przy ścianie

i znów rozwiązuję równanie. Na każdej ścianie widzę matematyczne

motywy, których nie rozumiem z mojej perspektywy. W tej klasie matematyka

rozbudzi każdego zaspanego człowieka.

Patrycja Łada kl.1d

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sala matematyczna

Wchodząc do matematycznej sali

czuje dreszcze

Chłód rozbudza martwe

powietrze

A ja stoję

Wzrok swój zwracam ku tablicy

I za cholerę tego nie umiem obliczyć

Aleksandra Zielonka 1d

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sala matematyczna

"Zabrzmiał dzwonek.
Nagle wszyscy się spakowali
I wyszli z matematycznej sali.
Na korytarzu miejsca na ławce zajęli
I powtórkę do następnej matematyki rozpoczęli.
Gdy zabrzmiał dzwonek na lekcje,
Wszyscy wstali,
I udali się w kierunku naszej ukochanej matematycznej sali."

Aleksandra Zając kl. 1a

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sala matematyczna

Każda liczba wiele warta

Myślę, że posiadam farta

Sala matematyczna pobudza me zmysły

A na koniec lekcji zamyka umysły

Lecz, gdy widzę na twarzy mego kolegi trwogę

To z chęcią mu w zadaniu domowym pomogę

Kamila Trętko

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sala 19

Sala dziewiętnaście na trzecim piętrze się znajduje.

Pani Witecka od progu nas zawsze obserwuje.

W tym miejscu nawet muchy nie latają,

bo szanownej profesor się obawiają.

Idąc tam myślisz, że Ci się jakoś uda,

ale najwidoczniej liczysz tylko na cuda.

Jednak absolwenci miło wspominają stare czasy,

właśnie wchodząc do tej niepowtarzalnej klasy.

Ewelina Rusek

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

KLASA OD MATEMATYKI

''Każdą lekcję coś poprzedza...

Niczym grom z jasnego nieba.

Każą pisać dziś kartkówki,

A ja do tego nie mam główki.

W końcu przerwa, dla ucznia zbawienie,

A po dzwonku zaczyna się kolejne cierpienie.''

Natalia Chmiel IA

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sala matematyczna

Ta sala dzieli ludzi na dwie grupy

Pierwsza należy do tych ,

Dla których matematyka nie jest czarną magią

Druga to ci którzy nic z niej nie rozumieją

Rządzą w niej liczby, figury i wzory

Ola Duda 1f

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sala Matematyczna

Kiedy ją widzę, serce mi staję.

Kiedy o niej słyszę, gęsiej skórki dostaję.

Tak na mnie działa, zła do szpiku kości.

To matematyczna sala, w której tak wiele niepewności.

Piotr Puchalski

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Matematyczna sala,

To nie jednego powala,

Bo problem może mieć każdy,

Kto nie rozumie majcy.

Nie ma miejsca na domysły,

Tu dominuje umysł ścisły.

Marta Natkaniec 1A

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pracownio matematyczna moja

Ile cię cenić trzeba ten tylko się dowie

kto maturę zaliczyć chcę.

Kto progi twe przekroczy

algebrą z pewnością się zauroczy.

Ze ścian twych Pitagoras i Tales dowodzi

że na matmie dobrze się wychodzi.

Na katedrze twej Pani Regina zasiada

I ze zrozumieniem matematykę wykłada.

Piotr Raźny

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sala nr. 10

To tam właśnie się nauczysz,

jak obliczać cosinusy.

Choć 5 godzin "matmy" co tydzień mamy,

my pierwszoklasiści prawie nie narzekamy.

Maciek Rozpondek